Nocą z 6 na 7 listopada 2019 r. zmarł redaktor Mirosław Trembecki – znany lubelski fotoreporter, przez wiele lat pracujący dla lubelskich środków masowego przekazu oraz Polskiej Agencji Prasowej, mający w swym dorobku m.in. obsługę fotograficzną oficjalnych wizyt głów państw, w tym kilkakrotnie pielgrzymki do kraju papieża Jana Pawła II, co sobie szczególnie cenił. Zmarły miał 65 lat. Mirosław Trembecki urodził się w Lublinie w 1954 r. Był synem znanego lubelskiego fotoreportera Jana Trembeckiego. U jego boku stawiał pierwsze kroki w dziedzinie fotografii. Już jako uczeń podjął współpracę z dodatkiem harcerskim „Na tropie” ukazującym się w „Kurierze lubelskim”. W 1984 r. poszedł w ślady znanego ojca i podjął etatową pracę fotoreportera najpierw w Centralnej Agencji Prasowej, a następnie w Polskiej Agencji Prasowej. Od 2010 r. pracował dla Polskiego Radia Lublin, współpracował z „Kurierem lubelskim” i in. środkami masowego przekazu. Red. M. Trembecki w ciągu przeszło 30 lat wykonał tysiące zdjęć, dokumentujących najważniejsza wydarzenia społeczne, gospodarcze, kulturalne, sportowe w regionie lubelskim. Wiele z nich było wyjątkowych i przyniosło mu nagrody. W 1984 r. zdobył II nagrodę w konkursie fotograficznym Europejskich Agencji Fotograficznych za fotoreportaż „Zadyma na placu Litewskim”; w trzy lata później otrzymał nagrodę specjalną CAF za temat „Budowlani w habicie”. W 1995 r. został laureatem III miejsca w konkursie Polskiej Fotografii Prasowej w kategorii wydarzenia za zdjęcie „Ekshumacja I”. Jego zdjęcia znalazły się w licznych wydawnictwach krajowych i zagranicznych, w tym w podręcznikach szkolnych i akademickich, albumach i wydawnictwach okolicznościowych, jak: „Wielka księga dziesięciolecia Polski Niepodległej 1989 – 1999”, albumie „Pora na nas” – 2005, „Po drodze do Unii” – Warszawa 2004, i in. W naszej pamięci pozostanie jako profesjonalny fotoreporter i życzliwy kolega. Współpracował także z naszym stowarzyszeniem dziennikarskim. Żegnamy Go słowami wielkiego poety Sergiusza Jesienina: „Żegnaj, przyjacielu, do widzenia. /…/ Żegnaj, bez uścisku dłoni i bez słowa. Nie martw się, cień smutku z czoła przegoń. W życiu ludzkim – śmierć to rzecz nienowa. A i życie samo – nic nowego.” Mirku, już nie zobaczymy Cię z aparatem fotograficznym przy oku, nie wymienimy uścisku dłoni, nie rozchmurzysz dnia sytuacyjnym żartem. Będzie nam Ciebie brakowało! Odpoczywaj w pokoju! Koleżanki i Koledzy ze Stowarzyszenia Dziennikarzy RP w Lublinie